my mission - catch them

Od kilku lat coś się zmienia w moim fotograficznym myśleniu. Kiedyś jarałem się krajobrazem, teraz nie wyobrażam sobie fotografii bez człowieka. Kiedyś zarzekałem się, że nie połączę kolorowych zdjęć z czarno-białymi, teraz to zrobiłem i całkiem mi się to podoba ;)

Tatra Race Run, to bieg górski zaliczany do pucharu świata. Mój pomysł na zdjęcia ze startu i mety, które wydają mi się generalnie dość “nudne” to stworzyć jakąś historię. Szukałem emocji, znalazłem.

Zawody wygrał Marcin Kubica. Przybiegł na metę, w jego ramiona rzuciła się cała rodzina. Łzy. Marcin skrył głowę w dłoniach i kucnął. Mężczyzna (jego Tata?), który stał obok, okrył go swoją kamizelką. Wzruszająca chwila, a myślałem, że jestem raczej gruboskórny…


For several years something has changed in my photographic thinking. I used to love the landscape, now I cannot imagine photography without a human being. I once swore that I would not combine color photos with black and white, now I did it and I quite like it ;)

Previous
Previous

background of polish running championships

Next
Next

romantic cycling without rush